Pages Menu
Categories Menu

Posted by on Kwi 27, 2015 in Blog | 0 comments

Dystrybutory wody w parkach, szkołach, na boiskach – czy się ich doczekamy?

Dystrybutory wody w parkach, szkołach, na boiskach – czy się ich doczekamy?

Świeża, czysta i smaczna woda do picia w parku, szkole, na boisku, placu zabaw. Dobrej jakości i… za darmo? Czy pojawi się w polskich miastach? Bezbutlowe dystrybutory wody – zarówno te od zastosowań w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz są już dostępne. Ale czy przyjmą się w naszym kraju? Oby! Zapotrzebowanie na wodę nigdy się nie skończy – a dbanie o zdrowie jest coraz bardziej popularne.

Ile razy marzyliśmy o łyku orzeźwiającej wody podczas wyczerpującego treningu w parku? Biegu, rowerze, nordic walking, basenie czy innej aktywności? Gdy temperatura powietrza rośnie, a słońce mocno grzeje, a my pocimy się podczas wysiłku fizycznego – zapotrzebowanie na czystą wodą rośnie.

Co byś powiedział na dystrybutor wody w miejskim parku? Blisko popularnej ścieżki rowerowej lub deptaku. Na terenie boiska albo basenu. To marzenie może się spełnić. Tzw. poidełka do wody, a więc bezbutlowe dystrybutory wody są już dostępne na polskim rynku. Wyglądają dokładnie tak, jak te z amerykańskich filmów. Różnica jest taka, że w Stanach to już standard i to od kilkunastu lat. U nas – nowinka. Lepiej jednak późno niż wcale. Miejmy nadzieję, że moda na wodę z poidełka pojawi się szybko i zostanie na stałe.

Niewyczerpana potrzeba picia wody

Picie odpowiedniej ilości czystej wody jest niezbędne dla zdrowia. Wiadomo o tym nie od dziś. Ta oczywista prawda została potwierdzona badaniami nad organizmem człowieka. Nie musisz być naukowcem, żeby przekonać się o tym, że im cieplej jest na zewnątrz i im więcej wysiłku fizycznego planujemy – tym więcej wody powinniśmy pić. Jeśli wypijemy za mało w stosunku do aktywności i temperatury – odchorujemy to. Spadek wydajności, bóle głowy, zawroty i osłabienie, a nawet omdlenia – to skutki odwodnienia. Nasze zdrowie, dobre samopoczucie, energia, a nawet życie – jest zależne od odpowiedniego bilansu wodno-elektrolitowego.

Wiemy, że trzeba pić więcej! Ale czy pijemy?

Świadomość w kwestii picia wody rośnie – przyczynia się do tego moda na zdrowie. Trenerzy i instruktorzy fitness to już nie tylko pracownicy osiedlowych klubów i siłowni. To także gwiazdy, celebryci i bohaterowie programów i imprez.  Bieganie, fitness, dieta, zdrowy styl życia zawsze były modne – a ostatnio wyjątkowo. Z jednej strony producenci prześcigają się w nowych gadżetach czy ciuchach treningowych, planach diet, filmach instruktarzowych itd. Z drugiej – zainteresowanie tymi sprawami rośnie. W tym także kwestią picia dobrej wody. Więcej konsumentów zaczyna czytać etykiety na wodach butelkowanych dostępnych w sklepach. Już nie tak łatwo skusić nas do zakupu zdjęciem rozkosznego bobaska czy uśmiechniętej modelki na tle gór. Patrzymy na zawartość minerałów, a nie tylko na markę.

Nie zawsze jednak za świadomością idzie działanie. Dlaczego? Nieraz jest to po prostu kwestia wygody.

Z butelką w plenerze?

Gdy biegamy, jeździmy na rowerze czy nawet energicznie spacerujemy, zwykle pragnienie pojawia się naturalnie, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Ale nie każdemu widzi się targać półtora litrową butelkę wody podczas spaceru czy biegu.

Zewnętrzne dystrybutory wody postawione w różnych miejscach miasta, byłyby po prostu idealne dla każdego, kto spaceruje, trenuje i… bawi się na powietrzu.

Dystrybutory wody dla dzieci

Dziecko powinno pić czystą, dobrą wodę – wie o tym każdy mądry rodzic. To czysta i świeża woda do picia dobrej jakości przyczynia się do ich prawidłowego rozwoju i daje energię do nauki i zabawy. Woda do plecaka już od najmłodszych lat, zamiast kolorowych, gazowanych napojów, pomaga wyrobić w dzieciach dobry nawyk na całe życie. Tylko, że plecaki dzieci i tak ważą już bardzo dużo. Nieraz nie mamy sumienia obciążać ich jeszcze butelką wody.

Ostatni w szkołach, dzieje się jednak coś bardzo dobrego. Wiele placówek może otrzymać dystrybutory wody tzw. źródełka lub poidełka dla dzieci od miast. Urządzenia fundowane jest szkołom, które zgłoszą się do programu – niestety tylko tym warszawskim. W każdej innej placówce oświatowej oczywiście też mogą zostać zamontowane takie dystrybutory wody. Jednak tam dyrekcja albo rada rodziców musi je po prostu kupić ze swojego budżetu.

W każdej szkole przydałyby się źródełka wody, prawda?

Najlepiej kilka wewnątrz szkoły i chociaż jeden na zewnętrz np. przy szkolnym boisku. Podczas upałów dzieci mają wodę „pod nosem”, podejdą do poidełka i napiją się wody zawsze wtedy, gdy mają pragnienie. Nie będą tego odkładać do końca przerwy, jak wrócą z boiska do szkoły. W ferworze zabawy czy pośpiechu na lekcje, łatwo zapomnieć o tym, że trzeba jeszcze podbiec do poidełka w szkole.

Dystrybutory wody powinny być tak naprawdę WSZĘDZIE! Zgodzicie się z tym?

W parkach, aquaparkach, na boiskach szkolnych i osiedlowych, placach zabaw. W miejscach publicznych, w szkołach prywatnych, na uczelniach, ośrodkach rekreacji itd. Na polskim rynku są już dostępne dystrybutory wody dla przestrzeni publicznych. Mamy na myśli urządzenia River Circle. Są bezpieczne, z wysokiej jakości materiałów, a woda z nich pozyskiwana ma doskonałą jakość!

Czy polscy przedsiębiorcy, osoby decyzyjne w naszych miastach i dyrektorzy szkół będą chcieli je mieć? Czekamy na to!

Post a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *